Ciąg dalszy sprawy członka Parlamentu Laurenta
Louis:
Sąd belgijski skazał posła Parlamentu na karę
50 tysięcy Euro i 20 miesięcy więzienia za określenie Premiera pedofilem.
Bruksela.
Poseł został skazany, pomimo zagwarantowanej
przez rząd nietykalności i swobody wypowiedzi wszystkich członków Parlamentu,
na jego terenie. Laurent Louis już wcześniej opublikował listę pedofilów na
znaczących w Belgii stanowiskach, włącznie z członkami Parlamentu, rodziny
królewskiej i ważnych zawodów, jak prawo i bankowość.
Laurent Louis będzie najprawdopodobniej
apelował i może mieć to wpływ na kampanię wyborczą do Parlamentu EU, 25 maja.
Wypowiedzi Laurenta Louis, jako członka
Parlamentu, są legalnie chronione (co sam premier przyznał w debacie) i nie
wiadomo, dlaczego to oskarżenie w ogóle miało miejsce, chyba jedynie po to, by
go nie dopuścić do udziału w kampanii.
Wyrywek artykułu z prasy belgijskiej:
Temat wyroku Sądu;
Wtorek, 13 maja, godzina 16.18.
Laurent Louis oskarżony o działanie z
nienawiści do Premiera, oszczerstwa pod adresem dziennikarzy i ukrycie części
sprawy Dutroux.
Na Laurenta Louis, niezależnego członka
Parlamentu, założyciela partii „Świadomi Belgowie”(Standing Belgians) wydany został
wyrok za oszczerstwa na temat Premiera Elio De Rugo i dziennikarza gazety „Le
Soir”, którego nazwał protektorem pedofilów.
Na konferencji prasowej w 2012, Laurent Louis
odsłonił rozległą sieć pedofilską, w której pojawia się wiele ważnych w Belgii
nazwisk. Ponadto pokazał 2 zdjęcia z raportów autopsji Julii i Melissy – ofiar
pedofila Marca Detroux.
Około 70 osób pojawiło się przed Sądem
Sprawiedliwości, ale nie zostały wpuszczone do budynku
przez policję.
(Belga)